Czy warto często zmieniać pracę?

Niezależnie od kondycji rynku pracy nie opłaca się bez ważnego powodu zmieniać zatrudnienia. Nawet jeśli dotychczasowe zajęcie nie jest idealne. Kiedy warto zmienić pracę?  

Kiedy warto pomyśleć nad zmianą pracy

Otrzymałeś ofertę lepszego zatrudnienia

To sytuacja idealna, obarczona niewielkim ryzykiem. Ważne jest jednak, aby dotychczasowego pracodawcę poinformować o planach odejścia już po podpisaniu kontraktu w nowym miejscu pracy.

Rozpoczynasz własną działalność

Jeśli zawsze marzyłaś o własnej firmie i pracy bez szefa? Jeśli udało Ci się odłożyć pieniądze na start. Jeśli masz szczegółowy biznes plan i dokładnie wiesz, co i w jakiej branży chcesz robić – nie czekaj. Im szybciej zaczniesz pracę na własny rachunek, tym szybciej dowiesz się, czy podjęłaś właściwą decyzję.

W dotychczasowym miejscu pracy czujesz się źle

Jeśli czujesz, że nie spełniasz się w dotychczasowej pracy, nie masz warunków do rozwoju. Jeśli stałaś się ofiarą mobbingu (przeczytaj również wpis o technikach gaslightingu w miejscu pracy) lub kiepskiego zarządzania – to są powody odejścia.

Wznawiasz lub rozpoczynasz edukację

Jeśli zastanawiasz się nad zmianą zawodu, marzysz o awansie lub chcesz się rozwijać, a brakuje Ci kompetencji i przygotowania – warto rozważyć rozpoczęcie nowych studiów lub kursów zawodowych. W przypadku, jeśli edukacja wymaga całodniowego zaangażowania – to jest to powód do odejścia z pracy.

Praca źle wpływa na Twoje zdrowie

Jeśli poziom stresu, którego stale doświadczasz w pracy niekorzystnie wpływa na Twoje zdrowie, to jest to jednoznaczny sygnał do zmiany pracy. Jak to rozpoznać? Przyjrzyj się zestawieniu poniżej:

Jak stres w pracy wpływa na ciało

☑ przewlekłe bóle głowy
☑ napięcia i bóle mięśni
☑ bóle karku
☑ długotrwałe zmęczenie fizyczne
☑ kłopoty żołądkowe
☑ kłopoty ze snem

Jak stres w pracy wpływa na nastrój

☑ złość
☑ długotrwałe przygnębienie
☑ brak motywacji do pracy
☑ poirytowanie, brak cierpliwości
☑ smutek i depresja

Jak stres w pracy wpływa na nastrój

☑ uzależnienie od alkoholu, narkotyków lub palenia
☑ brak opanowania w zachowaniu
☑ zaburzone kontakty towarzyskie
☑ reakcje niewspółmierne do sytuacji (płaczliwość, wpadanie w złość, kłopoty z komunikacją międzyludzką)

Częsta zmiana pracy – czy to dobre dla Twojego CV

Opinie rekruterów, analityków rynku pracy i specjalistów HR są podzielone. Część z nich mówi, że stałą wartością na rynku jest dobre CV. Dobre w takim sensie, że każda zmiana pracy jest przemyślana i jest rodzajem awansu – albo w zakresie awansu pionowego (na wyższe stanowisko) albo poziomego (w zakresie nowych, atrakcyjniejszych obowiązków i uprawnień). Dobre CV to również takie, które nie zawiera przerw w zatrudnieniu dłuższych niż pół roku i częstych zmian zawodów i branż. Jeśli chcesz, możemy wspólnie przeanalizować Twoje CV lub je przeprojektować.

Zwolennicy częstych zmian pracy podkreślają, że warunki na rynkach pracy bezustannie się zmieniają i komplikują oraz, że średni czas pozostawania w jednym miejscu pracy zazwyczaj wynosi nieco ponad 4 lata.

Częsta zmiana pracy – czy może utrudniać zmianę zatrudnienia?

W żargonie rekruterskim osoby, które często zmieniają pracę nazywa się „skoczkami”. Rekruterzy i osoby odpowiedzialne za zatrudnienie najczęściej podchodzą do nich z dystansem i obawami. Pracodawcy niechętnie inwestują w pracowników, którzy nie są gotowi zostać w firmie co najmniej 5 lat. Jeśli tak spojrzeć na pokusę zmiany pracy przed upływem 5 lat – to jest to decyzja dość ryzykowna.

Dodajmy jeszcze, że z badań Instytutu Gallupa wynika, że częste zmiany pracy uchodzą na sucho absolwentom i pracownikom do 28 roku życia. „Skoczkowanie” w tej grupie wiekowej tłumaczy się potrzebą odnalezienia się w życiu zawodowym. Znacznie mniej przychylnie pracodawcy patrzą na skoczkowanie specjalistów i osób z dużym doświadczeniem zawodowym. Po 30-tym roku życia częste zmiany pracy pracodawcy traktują jak brak lojalności wobec firmy i niechętnie zatrudniają osoby z CV pełnym zmian.

Zobacz również:

co to jest syndrom oszusta
Dlaczego kobiety wątpią w swoje możliwości?

Przekonanie o braku talentu, umiejętności, osiągnieć i strach, że ktoś odkryje jak bardzo nie zasługujemy na uznanie otoczenia, psychologia nazywa syndromem oszusta i wyjaśnia, że często jest przypadłością… kobiet. Zwłaszcza takich, których osiągnięcia budzą zewnętrzny podziw i szacunek. Dlaczego kobiety nie wierzą w siebie? Aleksandra Rowicka jest utalentowana. Maluje i fotografuje. Jej prace żyją, są pełne kolorów,kształtów i niespokojnego ducha Artystki. Na co dzień Aleksandra pracuje jako urzędniczkaunijna w centrum podejmowania decyzji o losach Europy i w obiektywnej ocenie zrobiłakarierę. Taką, o której wielu może tylko pomarzyć. Już sam fakt, że z sukcesem przeszła przezskomplikowaną rekrutację do instytucji świadczy o talencie i nieprzeciętnym umyśle. Kłopot w tym, że Aleksandra myśli inaczej: był taki moment – opowiada, że utknęłam w pracy,czułam że nie mogę ruszyć z miejsca, a chciałam więcej. Moje malowanie i fotografia to byłolekarstwo na depresję po niespełnionych ambicjach i braku wiary w siebie. Z tego drugiegojuż się wyleczyłam, pomogła sztuka i wystawy w Brukseli, Londynie i Luksemburgu jednaknadal, kiedy ktoś mówi, że mam talent spoglądam na niego z niedowierzaniem, nauczyłamsię przynajmniej nie zaprzeczać otwarcie.” – dodaje. Jak nazwać ten strach? Co to jest “syndrom oszustki”? Przekonanie o braku talentu, umiejętności, osiągnieć i strach, że ktoś odkryje jak bardzo niezasługujemy na uznanie otoczenia, psychologia nazywa syndromem oszusta i wyjaśnia, żeczęsto jest przypadłością… kobiet. Zwłaszcza takich, których osiągnięcia budzą zewnętrznypodziw i szacunek. Sam termin po raz pierwszy pojawił się w 1978 roku w efekcie pracy dwóch psycholożekPauline R. Clance i Suzanne A. Imes. Badania objęły ponad sto kobiet, które od wielu latkorzystały z terapii. Co ciekawe wszystkie obserwowane kobiety łączyło przekonanieśrodowiska o tym, że są niezrównane w pracy i osiągnięciach zawodowych. One

jak radzić sobie z lekiem
Jak radzić sobie z lękiem?

Agata jest prawniczką. Odnosi sukcesy, pracodawcy doceniają jej solidność i zaangażowanie w pracȩ. Agata jest bardzo inteligentna, ma świetną pamięć, błyskawicznie kojarzy fakty, umie wyciągać poprawne wnioski i podejmować decyzje. Na zewnątrz Agata jest uosobieniem spokoju i opanowania, jednak pod tą pewną siebie fasadą skrywa się tajemnica. Otóż Agata się boi. Lęk towarzyszy jej codziennie od chwili przebudzenia i nie opuszcza w ciągu dnia. Nasila się w nocy. Agata bez ustanku myśli, analizuje swoje decyzje, zastanawia się co zrobi, jeśli wydarzy się „coś”, o czym jeszcze nie wie, a co może zrujnować jej życie. Agata nie wie czym miałoby być to „coś”, a jednak panicznie się go boi. Agata mówi, że najbardziej boi się popełnienia błędu w pracy. Takiego, który będzie kosztował ją karierę. Przed każdym wystąpieniem w sądzie serce bije jej mocno, ma mdłości i zawroty głowy. Pomimo pochwał i odnoszonych sukcesów Agata nie umie się cieszyć. Martwi się o przyszłość, coraz częściej czuje się uwięziona we własnym umyśle i już wie, że pilnie potrzebuje pomocy. Co dolega Agacie? Dokucza jej przewlekły lęk.  Czym są przewlekłe zaburzenia lękowe? Przewlekły lęk to emocja powiązana z napięciem i bezustannym zamartwianiem się, które może prowadzić do objawów fizycznych takich jak: pocenie się, drżenie całego ciała, zawroty głowy, szybkie bicie serca lub podwyższone ciśnienie krwi. Lęk nie jest tym samym co strach, ale często obu terminów używa się zamiennie. W literaturze psychologicznej lęk definiuje się jako: „zorientowaną na przyszłość, długo działającą reakcję, zasadniczo skupioną na zagrożeniu rozproszonym. Natomiast strach jest reakcją zorientowaną

puste gniazdo
Jak radzić sobie z syndromem pustego gniazda?

Przyjmijmy, że bohaterka tej historii ma na imię Monika, 50. lat, męża i dwoje dorosłych dzieci. Chociaż pracowała przez całe życie i zadbała o swoją aktywność zawodową, to jak sama mówi – przede wszystkim czuje się matką, a macierzyństwo jest dla niej rolą życia. Odkąd urodziły się dzieci wszystko kręciło się wokół nich, Monika bez reszty poświęciła się macierzyństwu. Bardzo angażowała się w wychowanie, wspierała edukację, dbała o zdrowie i dobre warunki rozwoju swoich dzieci. Nawet, kiedy dorastały Monika dbała o wspólne wakacje i o to, aby czas spędzany razem dawał im dobre wspomnienia i budował więź w rodzinie. Dzieci Moniki mają 19 i 20 lat i od kilku miesięcy mieszkają poza domem. Córka i syn wybrali studia daleko od miejsca zamieszkania. Kiedy z domu wyprowadził się starszy Syn Monika poczuła nieznane jej dotąd uczucie głębokiego lęku przed samotnością.  Przez wiele lat wierzyła, że dzieci zostaną z nią  na zawsze. Kilka miesięcy temu z domu wyprowadziła się córka, a życie Moniki gwałtownie się zmieniło. Coraz częściej zastanawia się jak mogła nie zauważyć, że tak bardzo oddalili się od siebie z mężem? Każde z nich ma własne zainteresowania, sprawy, a nawet znajomych. Do tej pory myślała, że jej małżeństwo jest zdrowe i w miarę udane, teraz kłócą się z mężem coraz częściej i coraz zacieklej. W dodatku żyją z Pawłem pozornie razem, a jednak zupełnie osobno. W domu, który dawniej tętnił życiem, nagle zrobiło się cicho. Codzienną rutynę  z  zakupami, gotowaniem rodzinnych obiadów i dbaniem o dom zastąpiło poczucie samotności i pustki. Monika z coraz większym trudem radzi