Czy pisanie może uleczyć?

Terapeuci dobrze znają leczniczą moc pisania.  Wykorzystanie w terapii takich form jak: pamiętnik, dziennik lub kwestionariusz tematyczny to dobrze znane formuły wsparcia terapii tradycyjnych. 

Terapeutyczna moc pisania ekspresywnego

Badania naukowe przeprowadzone przez psychologów Jamesa Pennebakera z Uniwersytetu w Teksasie oraz Joshua Smytha z Uniwersytetu w Syracuse sugerują, że pisanie o emocjach, trudnych doświadczeniach życiowych, traumie oraz długotrwałym stresie może poprawić funkcjonowanie układu odpornościowego u pacjentów z takimi chorobami, jak HIV / AIDS, astma czy zapalenie stawów.

Przedmiotem dyskusji naukowców nadal jest teza, że bardzo trudno jest orzec, czy w procesie terapeutycznym prawdziwie pomocne jest pisanie, czy może pomaga równolegle prowadzona terapia, upływający czas lub leczenie farmakologiczne?

Badania nad zbawiennym wpływem pisania nadal trwają. Wielu naukowców podkreśla, że programy terapeutyczne oparte na pisaniu ekspresywnym, jak na przykład stworzony przez nas program terapii – Samopisanie®, mają pozytywny wpływ na samopoczucie psychiczne osób po przeżytej traumie, rozstaniach, śmierci bliskiej osoby lub w trakcie trudnych zmian życiowych.

Zdaniem naukowców kluczem do skuteczności terapii pisania ekspresywnego, takiego jak Samopisanie®, jest to, że akt pisania pozwala na nowe interpretacje i uporządkowanie skojarzeń i myśli wokół własnych trudnych doświadczeń.

Psycholog Joshua Smyth w swoich badaniach podkreśla , że już wyładowywanie emocji – czy to poprzez pisanie, czy mówienie – wystarczy, aby złagodzić stres, a tym samym poprawić zdrowie.

Aby dobrze wykorzystać program terapeutyczny Samopisanie® i uzdrawiającą moc pisania, pacjent musi korzystać w niego w sposób uporządkowany, wcześniej przygotowany i poprowadzony w taki sposób, aby lepiej zrozumieć i uczyć się od swoich emocji i trudnych doświadczeń.

James Pennebeker, bardzo znany badacz wpływu pisania terapeutycznego i tym samym programu terapii pisaniem Samopisanie® porównuje efekty tego rodzaju terapii z korzyściami płynącymi z rozmowy w modelu psychoterapii psychodynamicznej.  Pennebeker pisze również, że mechanizm leczniczy w terapiach pisaniem przynosi ulgę w stresie, który z kolei zaostrza choroby psychosomatyczne.

Wpływ pisania na zdrowie psychiczne i fizyczne

Przełomowe badanie dotyczące wpływu terapii pisania ekspresywnego na zdrowie fizyczne ukazało się w Journal of the American Medical Association (Vol. 281, No. 14) w 1999 roku. W badaniu, prowadzonym przez wspomnianego już Smytha, brało udział 107 pacjentów cierpiących na astmę i reumatoidalne zapalenie stawów. Część z osób badanych przez trzy kolejne dni pod okiem psychologów pisała o najbardziej stresującym wydarzeniu w ich życiu, a reszta o emocjonalnie neutralnym temacie dotyczącym codzienności. 

Z ewaluacji przeprowadzonej cztery miesiące po doświadczeniu wynika, że aż 70 pacjentów w grupie, która pisała o swoich trudnych doświadczeniach, wykazała poprawę zdrowia w testach klinicznych. Poprawiło się ich zdrowie psychiczne, fizyczne oraz samopoczucie emocjonalne.  

Do podobnych wniosków doszli badacze Pennebaker, Petrie. W badaniach opublikowanych na University of Auckland badacze wyjaśniają terapeutyczną moc pisania ekspresywnego: „pisząc, wprowadzamy strukturę i organizację do naszych niespokojnych uczuć i emocji”.

Inne badania przeprowadzone przez Pennebakera wskazują, że tłumienie myśli negatywnych lub powiązanych z traumą upośledza funkcjonowanie układu odpornościowego, a pisanie o swoich emocjach pozwala szybciej wyzdrowieć. Inny naukowiec Roger Booth, powiązał pisanie z silniejszą odpowiedzią przeciwciał na szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.

Poznaj program terapeutyczny Samopisanie®

Komu służy pisanie ekspresywne – Samopisanie®

Bardzo ważne jest, aby podkreślić, że dobroczynna moc pisania ekspresywnego nie pojawia się natychmiast. Pierwsze dni terapii mogą być trudne. Może pojawić się przygnębienie, niepokój oraz fizyczne i emocjonalne pobudzenie.

Co ciekawe badacze piszą, że warunkiem powodzenia terapii pisaniem są odpowiednie cechy osobowości oraz pozytywne nastawienie osoby, która decyduje się na rozpoczęcie pisania.

Susan Lutgendorf z University of Iowa, badaczka skuteczności pisania ekspresywnego, sugeruje, że osoby, które przeżywają trudne wydarzenia i emocje oraz pisząc, nie koncentrują się na ich analizie oraz znaczeniu dla ich życia w efekcie, czerpią mniej korzyści z pisania ekspresywnego niż ci, którzy nadają wydarzeniom w ich życiu odpowiednie znaczenie i poddają analizie nawet najtrudniejsze doświadczenia i emocje.

Pisząc potrzebujesz zarówno skupionych myśli, jak i skoncentrowanych emocji“, mówi Lutgendorf. “Aby akt pisania ekspresywnego był skuteczny, musisz odnaleźć znaczenie w traumatycznym wspomnieniu i poczuć związane z nim trudne emocje”.

Susan Lutgendorf

Zobacz również:

tabu w pracy
Czy istnieją tematy rozmów, których nie wolno podejmować w pracy?

W sieci krąży pewien dowcip: „Rekruter pyta kandydatkę; “Czy ma pani dzieci?”. Po krótkim, pełnym zaskoczenia milczeniu kobieta odpowiada – „Nie wiedziałam, że tę pracę mają wykonywać dzieci!”. Kandydatka fantastycznie poradziła sobie z gafą rekrutera. Nie zmienia to jednak faktu, że są tematy  rozmów, których dla własnego dobra lepiej nie podejmować w pracy. Podejmowanie  w pracy tematów osobistych to bardzo zły pomysł. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że cześć z wymienionych tematów to kwestie bardzo konfliktowe i zazwyczaj niepowiązane z wykonywanym zawodem. Tematy tabu w miejscu zatrudnienia są blisko związane z kulturą organizacyjną, jednak generalnie można przyjąć, że do tematów zakazanych w pracy należą: Rozmowy w pracy na temat religii i wyznania Badania wykazują, że tematy związane z religią i wyznaniem należą do najbardziej konfliktowych. Przyjmuje się, że w pracy nie opowiada się  o niedzielnej mszy, dowcipów o duchownych, ani nie komentuje popularnych świąt i obrządków religijnych.  Zakazane jest również wyraźne manifestowanie religijności i przynależności wyznaniowej. To ostatnie może być karane nawet utratą pracy. W Polskich firmach, panuje względna jednolitość poglądów (większość Polaków to katolicy), ale ze względu na np. coraz bardziej rozszerzającą się grupę ateistów i osób innych wyznań, tematów związanych z religią po prostu warto unikać. Przykład czego unikać – jeśli poza pracą nie znasz dobrze swoich kolegów nie pytaj o spędzanie świąt religijnych. Pytanie tego typu narusza prywatność, a w przypadku nie-katolików wymusza niechciane zwierzenia i konieczność tłumaczenia się. Rozmowy na temat seksu i pożycia intymnego „Specjalistami” w łamaniu tabu seksu w pracy są młodzi mężczyźni, chociaż coraz częściej tego typu wpadki zdarzają się również kobietom. W żadnym przypadku chwalenie się

pisanie ekspresywne
Czy pisanie może uleczyć?

Terapeuci dobrze znają leczniczą moc pisania.  Wykorzystanie w terapii takich form jak: pamiętnik, dziennik lub kwestionariusz tematyczny to dobrze znane formuły wsparcia terapii tradycyjnych.  Terapeutyczna moc pisania ekspresywnego Badania naukowe przeprowadzone przez psychologów Jamesa Pennebakera z Uniwersytetu w Teksasie oraz Joshua Smytha z Uniwersytetu w Syracuse sugerują, że pisanie o emocjach, trudnych doświadczeniach życiowych, traumie oraz długotrwałym stresie może poprawić funkcjonowanie układu odpornościowego u pacjentów z takimi chorobami, jak HIV / AIDS, astma czy zapalenie stawów. Przedmiotem dyskusji naukowców nadal jest teza, że bardzo trudno jest orzec, czy w procesie terapeutycznym prawdziwie pomocne jest pisanie, czy może pomaga równolegle prowadzona terapia, upływający czas lub leczenie farmakologiczne? Badania nad zbawiennym wpływem pisania nadal trwają. Wielu naukowców podkreśla, że programy terapeutyczne oparte na pisaniu ekspresywnym, jak na przykład stworzony przez nas program terapii – Samopisanie®, mają pozytywny wpływ na samopoczucie psychiczne osób po przeżytej traumie, rozstaniach, śmierci bliskiej osoby lub w trakcie trudnych zmian życiowych. Zdaniem naukowców kluczem do skuteczności terapii pisania ekspresywnego, takiego jak Samopisanie®, jest to, że akt pisania pozwala na nowe interpretacje i uporządkowanie skojarzeń i myśli wokół własnych trudnych doświadczeń. Psycholog Joshua Smyth w swoich badaniach podkreśla , że już wyładowywanie emocji – czy to poprzez pisanie, czy mówienie – wystarczy, aby złagodzić stres, a tym samym poprawić zdrowie. Aby dobrze wykorzystać program terapeutyczny Samopisanie® i uzdrawiającą moc pisania, pacjent musi korzystać w niego w sposób uporządkowany, wcześniej przygotowany i poprowadzony w taki sposób, aby lepiej zrozumieć i uczyć się

jak wybaczyć samej sobie
Jak wybaczyć samej sobie?

Wybaczanie sobie to skomplikowany proces uwalniania się od poczucia winy i żalu za przeszłe działania lub decyzje. Można wybaczyć samej sobie – poznaj historię Ani i przeczytaj o etapach samowybaczania. Poznałam ją na jednym ze spotkań terapeutycznych z kobietami. Ma 45 lat, rodzinę, pracę i nie zgodziła się, aby ujawnić jak ma na imię, ani gdzie mieszka. Umówmy się więc, że nazwiemy ją – Ania. Ania przyszła na spotkanie, bo przez wiele lat cierpiała na… poczucie winy. Dojmujący psychiczny ból, od którego długo nie potrafiła się uwolnić. Oto jej historia. Miała wtedy 28 lat, niedawno wyjechała do nowej pracy w Wielkim Mieście, czuła się samotna i wyobcowana i może dlatego trochę za szybko zakochała się w chłopaku poznanym na imprezie. Zostali parą. On studiował i pracował, ona rozwijała karierę. Obojgu z nich rodziny nie mogły pomóc finansowo. Każdą wolną chwilę spędzali razem. Tego dnia po zajęciach Ania postanowiła, że sprawi ukochanemu niespodziankę – zrobi zakupy i przygotuje domową kolację. Mieszkał sam, w starej kamienicy, w zniszczonym pokoju, ale miał osobne wejście do sutereny i pełną prywatność. Kiedy Ania otworzyła drzwi, od razu poczuła dziwny zapach. Na odrapanym stole leżały paczki z tajemniczym białym proszkiem i suchymi zielonymi liśćmi. Liście wyglądały jak przykurczone, pozwijane w kulki przypominające owoce jeżyn. Obok piętrzyły się pieniądze. Dużo pieniędzy! Narkotyki! Pomyślała Ania. Przez chwilę stała porażona i zaskoczona, a po chwili, niewiele myśląc, chwyciła za telefon i zadzwoniła na policję. Chłopaka, którego kochała, aresztowano i skazano na wiele lat więzienia. Poczucie winy i dokuczliwe samoobwinianie W ciągu kilku następnych lat życie Ani legło w gruzach.